Yorki miniaturki - fakt czy mit?

Hodując kilka lat Yorki niejednokrotnie spotkałem się z pytaniem – czy ma Pan na sprzedaż Yorki miniaturki? Od kilku też lat odpowiadam na to pytanie tak samo, nie - nie mam miniaturek, ponieważ taka rasa nie istnieje.

Oglądam tez różne ogłoszenia o sprzedaży yorków w serwisach ogłoszeniowych i w co drugim z nich jest tytuł ,,YORKI MINIATURKI” albo co jeszcze ciekawsze ,,YORKI SUPER MINIATURKI”. Wychodzi więc na to, że teraz oprócz Yorków miniaturek powstaje jeszcze inna ,,rasa” Yorki super miniaturki. Czy naprawdę istnieje taka rasa jak York miniaturowy?

Niestety nie! Jest to typowy chwyt marketingowy pseudohodowców, tak jak chwytem marketingowym sprzedawców używanych samochodów jest stwierdzenie że ,,samochód był prawie nie używany, garażowany i jeździła nim kobieta”.

Niestety zapotrzebowanie na takie właśnie pieski wyznacza popyt który generowany jest przez ludzi czy kobiety próbujące upodobnić się do Paris Hilton czy jej polskiego odpowiednika jakim jest niejaka Doda.

Troszkę faktów

Waga yorka według standardu FCI wynosi do 3,2 kg i o ile małe odchylenie od wzorca w górę jest jeszcze dopuszczalne o tyle york ważący mniej niż 1,8 - 2 kg nie nadaje się do hodowli i do wystawiania – jest to bardzo rozsądne podejście gdyż w ten sposób eliminuje się egzemplarze które mogą przekazywać dalej cechy niepożądane. Często miniaturki to nic innego jak najsłabsze szczeniaczki w miocie – w naturze takie egzemplarze są eliminowane, człowiek jednak pomaga im przetrwać i utrzymać się przy życiu. Jest to działanie słuszne, ale niestety takie egzemplarze są dalej krzyżowane przekazując swoje wadliwe cechy dalszym pokoleniom. Na mniejszą masę urodzeniową szczeniaczków może wpływać też nieprawidłowe karmienie suki podczas ciąży. Miniaturyzowanie yorka prowadzone jest przez hodowców, którzy nastawiają się typowo na zysk i nie interesuje ich zdrowie pieska. Jest to działanie szkodliwe dla tej rasy i wręcz dla niej nienaturalne. York w 18 i 19 wieku ważył 5-6 kg i była to naturalna jego waga a hodowany był między innymi do zwalczania szczurów z którymi sobie doskonale radził. Obawiam się, że w obecnych czasach zminiaturyzowany York nie dałby radę większej myszy, nie mówiąc już o szczurach.

Częściej chorują?

Oczywiście tak, Yorki zminiaturyzowane czy trafniej je określając karłowate są mniej odporne na choroby niż ich wzorcowi rówieśnicy. Jednym z częstszych schorzeń wśród tych piesków jest niezrośnietę ciemiączko na główce, przez co piesek narażony jest na urazy głowy. Powszechne są też problemy z kośćcem który u zminiaturyzowanych Yorków nie wykształcił się prawidłowo albo jest na tyle słaby że objawia się innymi problemami jak np.: kulawizną czy częstym lub nawet permanentnym wypadaniem (zwichnięciem) rzepki kolanowej. Innymi problemami są problemy z sercem, nerkami czy wątrobą a także problemy z sierścią. Mały ciągnący na smyczy York z pewnością może mieć też problemy z tchawicą (zapaść tchawicy). Jego wygląd jest York zminiaturyzowany jest tez bardziej rachityczny (wątły, wykrzywiony), nerwowy i szczekliwy co nie jest naturalne u tej rasy

Jakiego yorka wybrać?

Podsumowując jeśli chcą mieć Państwo zdrowego pieska, który w pełni odzwierciedla cechy rasy proponuje zastanowić się przed zakupem czy ,,kilogram” lub ,,dwa” pieska więcej w domu (zamiast 1,5 kg 2,5 – 3,5 kg) to taki problem z jego wyżywieniem czy transportem. Oczywiście, nie twierdzę że każdy York o wadze 1,5 kg jest schorowany i wadliwy bo są z pewnością egzemplarze w tej wadze które z pewnością zaprzeczą tej teorii i prezentują się doskonale ale wyjątki tylko potwierdzają regułę.

Wszystkie prawa zastrzeżone. Bez zgody autora stron-właściciela praw autorskich, żadna część tej publikacji nie możne być reprodukowana i powielana