Mój pies niszczy rzeczy

Czy nasz york jest wyjątkowo złośliwy że niszczy i gryzie nasze domowe rzeczy, czy może takie zachowanie dotyczy też innych ras? Jaki jest tego powód? Co zrobić aby wracając do domu nie zastanawiać się co pogryzł nasz piesek?

Często zdarza się, że przychodząc do domu zastajemy zniszczone, pozostawione przez nas rzeczy: łapcie, buty, książki oraz wyposażenie mieszkania: nogi od stołu i krzeseł oraz drewniane klamki od szafek.

Reakcja właściciela zastającego taki widok jest następujący, piesek dostaje ostrą reprymendę słowną albo co gorsza ,,po tyłku”. Takie zachowanie jest niedopuszczalne w wychowaniu psa, przede wszystkim dlatego że pies bity po fakcie, po powrocie do domu kompletnie nie wie o co chodzi i może dojść do sytuacji ze pies będzie to kojarzył z naszym powrotem do domu. Z każdym razem nasz powrót do domu będzie go stresował, nawet jeżeli nic nie zbroi będzie myślał że powrót Pana do domu to najpierw kara dla niego, a nie o to przecież chodzi.

Najczęściej pasję niszczycielską przejawiają szczeniaki i młode psy. Po pierwsze dlatego, że są one bardziej energiczne od dorosłych psów i gdzieś muszą rozładować nadmiar energii, po drugie dlatego że szczeniaki przy wymianie ząbków często odczuwają dyskomfort np.: swędzenie i pieczenie, a lekarstwem na to jest właśnie gryzienie twardych przedmiotów.

Taką pasję będą przejawiały także wszelkie rasy użytkowe, które mają zbyt mało miejsca, niedostateczną ilość ruchu: szpice, terriery, psy myśliwskie i inne

Pies wywodzący się od swego przodka wilka zawsze musiał polować i walczyć o przetrwanie, czy dominacje w stadzie. Obecnie pies nie musi tego robić, więc najnormalniej w świecie się nudzi gdy nie ma jego Pana.

Zapewniam Was że nasz terrier typu york też ma takie nawyki: ściągnie obrus zwisający ze stołu, pogryzie buty, rozszarpie chusteczkę higieniczną czy wywali ziemię od kwiatów. Jak temu zapobiegać?

Przede wszystkim nie pozostawiać niepożądanych rzeczy w łatwo dostępnych miejscach, chować buty, kwiaty stawiać wyżej itp.

Jeżeli szczeniak akurat zmienia ząbki należy mu dostarczyć np.: kości do gryzienia, tak aby miał co robić jak nas nie ma w domu oraz przygotować psu różnego rodzaju atrakcje np.: można do plastikowej butelki włożyć kawałki suchej karmy lub ugotowanego mięsa tak aby przesuwając lub rzucając nią wypadały z niej kawałki niespodzianki – z pewnością opróżnienie jej zajmie mu sporo czasu. Można także kupić zabawkę – sznur z supłami, najlepiej nasączoną substancją na zęby i zawiesić go na odpowiedniej wysokości ale tak aby piesek mógł do niej doskoczyć i szarpać ją, można ją też przywiązać do nogi od stołu. Dobrym rozwiązaniem jest także pozostawienie związanej skarpetki. Zapewniam że taka zabawa pochłania ogromne ilości energii.

Podgryzane nogi od stołu czy krzeseł można spryskać odpowiednimi środkami o nieprzyjemnym dla pieska zapachu ale jednocześnie nieszkodliwymi dla psa (dostępne w klinikach)